Poniedziałkowy poranek przyniósł jakże miłą odmianę – ciszę
i spokój. Bardzo pożądane biorąc pod uwagę nerwowy piątek…
I nudów przeglądałam Allegro. I znalazłam. I poczułam, że
muszą być moje, moje, moje.
Tak oto kotek i myszka są już wśród moich skarbów.
Fajowe! Tylko nie noś w duecie, bo może się to źle skończyć!
OdpowiedzUsuńOooo, śliczna myszka i piękny kotek :). Ja ostatnio choruję na kolczyki-sowy
OdpowiedzUsuńSłodka ta myszka ;) hah
OdpowiedzUsuńpozdrawiam gorąco!
kotek jest przesłodki;]]] kocham takie błyskotki!!!
OdpowiedzUsuńMyszka jest słodziutka:) A ile za nie zapłaciłaś?
OdpowiedzUsuńWyślę ci maila :)
OdpowiedzUsuń